Preparaty na laktację

Czym jest kryzys laktacyjny?

Brak lub niedobór pokarmu może zniechęcić kobietę do karmienia piersią dziecka. Najczęściej jest to problem przejściowy spowodowany skokiem rozwojowym malucha, a co za tym idzie większym zapotrzebowaniem na mleko. Kryzys laktacyjny może być następstwem długotrwałego stresu, zmęczenia oraz zmian hormonalnych zachodzących w organizmie. Jedną z możliwych przyczyn jest także niedostateczne pobudzanie brodawki sutkowej. Często pojawia się to w przypadku długiej przerwy między kolejnymi karmieniami lub sytuacji, gdy niemowlę źle chwyta za pierś. Wówczas dochodzi do obniżenia wydzielania prolaktyny, która wywołuje mechanizm laktacji. 

Objawy kryzysu laktacyjnego

Niedobór mleka może pojawić się w 3. i 6. tygodniu życia dziecka, a także po ukończeniu pół roku. Przeciętnie trwa od 2 do 7 dni. W tym okresie, piersi kobiety karmiącej są miękkie i znacznie mniejsze. Nieudane są także jakiekolwiek próby wyciśnięcia z nich pokarmu. Maluch jest wówczas bardziej płaczliwy i marudny. 

Sygnałem alarmowym dla matki jest sytuacja, gdy niemowlę zaczyna szybko tracić na wadze (więcej niż 100 g/tydzień). Jest to powód do wizyty u pediatry. 

Składniki wspierające laktację

Na rynku dostępnych jest wiele preparatów na laktacje, które wspierają produkcję mleka w piersi. Ponieważ zastojowi pokarmu często towarzyszy niepokój i stres, młode matki mogą sięgać po napary z rumianku i melisy, co w łagodny sposób wycisza. Rekomendowane jest także suplementowanie substancji, które zawierają w składzie:

• anyż,
• koper włoski,
• kmin,
• jabłko,
• dziką różę,
• ziele pokrzywy,
• słód jęczmienny.

Większość tych preparatów przyjmuje się doustnie w postaci herbaty do zaparzania. Można kupić je w aptece bez recepty. Ze względu na naturalny skład są bezpieczne zarówno dla matki, jak i dziecka.

Domowe sposoby na laktację 

Istnieje wiele domowych sposób na problemy z laktacją. Do najskuteczniejszych zaliczyć można:

• częste przystawianie malucha do piersi i podejmowanie przez niego prób ssania brodawki sutkowej – w ten sposób dochodzi do stymulacji odruchu prolaktynowego. Można to robić co 1-1,5 godziny w ciągu dnia i co 3 w nocy. Ważne jest, aby podawać dziecku obie piersi na zmianę,
• ograniczenie bodźców stresowych – mimo że w przypadku kryzysu laktacyjnego trudno zachować spokój, jest to warunek konieczny, aby przywrócić możliwość karmienia piersią. Kortyzol, czyli hormon stresu, wpływa hamująco na prolaktynę, która powoduje laktację,
• zdrowe i obfite odżywianie się – jeśli nie istnieją zdrowotne przeciwwskazania, dobrze jest zadbać o pełnowartościowe, bogate w cenne składniki odżywcze posiłki. Jadłospis powinien być przede wszystkim różnorodny i zawierać w sobie źródła białka, witamin i minerałów (chude mięso, ryby, nabiał, kasze, owoce, warzywa). Lepiej unikać potraw tłustych, pikantnie doprawionych, ciężkostrawnych i wysoko przetworzonych,
• nawadnianie – produkcji mleka w kobiecej piersi sprzyja częste picie niegazowanej wody mineralnej, kawy zbożowej, herbaty z mlekiem (bawarki), świeżych soków owocowych (bez cukru) oraz napojów ziołowych. Zalecane jest także korzystanie z naturalnych preparatów na laktacje dostępnych w aptece,
• wstrzymanie się od karmienia modyfikowanym mlekiem – jest ono bardziej kaloryczne niż pokarm matki, dlatego dziecko szybko może się do niego przyzwyczaić. Po wznowieniu laktacji zainteresowanie malucha rozwodnionym posiłkiem jest przeważnie znacznie niższe.

Warto jednak pamiętać, że kwestia zastoju mleka może być bardzo indywidualna i zależeć od wielu czynników. Najlepiej jest zasięgnąć opinii specjalisty laktacyjnego lub udać się na wizytę do lekarza pediatry. W niektórych sytuacjach np. przy zapaleniu brodawki sutkowej konieczne może okazać się przejście na pokarm modyfikowany.